Opublikowany przez: Kasia P.
Autor zdjęcia/źródło: dzieci, nauka@ unsplash
# „Wcale wystarczy nie szkodzić i odpowiednio wspierać”
Tak na pytanie o motywowanie dziecka do nauki przewrotnie odpowiada Lisie Nalbone (amerykańska konsultantka w zakresie edukacji). „Nie szkodzić” rozumie ona w ten sposób, żeby nie zabijać wewnętrznej motywacji dziecka. Tłumaczy, że każe dziecko startuje z dobrym nastawieniem do nauki. To co się stanie z nim potem w dużej mierze zależy od nas rodziców. Dowiadujemy się na przykład, że błędem jest wprowadzanie do sfery nauki systemu nagród i kar, ponieważ motywacja wewnętrzna szybko zastępowana jest motywacją zewnętrzną. Oczywiście ważny jest szacunek do pracy dziecka i docenianie go, ale nie musimy dawać tego dowodu przez obdarowywanie dziecka rzeczami. Dla dziecka ważna jest informacja zwrotna, czyli wypowiadana neutralnym językiem (pozbawionym presji, budzenia poczucia winy, czy lęku) aprobata lub uwaga. O co w tym chodzi? Przede wszystkim o to, by tworzyć w dziecku poczucie, że jest mądrym i pełnowartościowym człowiekiem, który na pewno sobie w życiu poradzi.
# „Najbardziej ciekawią dzieci informacje, które odwołują się bezpośrednio do ich doświadczenia”
Według Przemysława Bąbla i Marzeny Wiślak dzieci uwielabiają wiedzę, która sprawdza się w praktyce. Niestety często dzieci mają poczucie, że ich nauka w szkole jest bezsensowna. Tymczasem lepiej chłoniemy wiedzę, która nas w jakiś sposób dotyka, a także ma charakter praktyczny, który możemy wykorzystać w życiu. Co możemy z tym zrobić? Możemy nakłonić do nauki angielskiego i wspólnie obejrzeć bajkę lub film w tym języku. Możemy wykorzystać matematykę podczas zakupów w sklepie. Na geografię podsuwać książki o niezwykłych podróżnikach… Z pozoru wydaje się to trudne, ale wystarczy chwila namysłu, by spojrzeć na trudny dla dziecka przedmiot z innej perspektywy, która być może je zafascynuje. Warto próbować!
# „[przestrzeń do nauki] pełna światła, życia i radości, a jednocześnie uporządkowana i pozbawiona nadmiaru”
Tak Charlotte Pousin opisuje w książce „Metoda Montessori – Naucz mnie robić to samodzielnie” idealną przestrzeń do nauki dziecka. W skupieniu pomogą dziecku ciepłe kolory, zieleń roślin, czy ciuchutka muzyka. Dziecko poza warunkami zewnętrznymi powinno móc spełniać swoje podstawowe potrzeby: wysypiać się, mieć odpowiednią, zdrową dietę, uprawiać sport, czuć bliskość i miłość rodziców.
# „Słyszę i zapominam, widzę i pamiętam, robię i rozumiem”
No to teraz dałam cytat! To z Konfucjusza J. Nie mogło go zabraknąć, ponieważ jest to myśl bardzo prawdziwa. Im bardziej zaangażujemy dziecko w dane intelektualne wyzwanie, tym szybciej będzie się uczyć. Dlatego tak ważne dla dzieci są wycieczki edukacyjne. To nic skomplikowanego. Można pójść do wybranego centrum nauki, albo do galerii, muzeum, planetarium, oceanarium, zoo… Miejsc na wycieczki jest pod dostatkiem. Pamiętajcie tylko żeby potraktować je na poważnie, niczym wyprawę naukową.
# „Celem nie jest przejście dziecka do następnej klasy czy też zdobycie przez nie szkolnego wykształcenia, lecz życie, które przejawia się w każdym z nich”
Znowu cytat z Charlotte Pousin, który pozwala nam myśleć szeroko o edukacji dziecka. Wybrałam je na zakończenie, ponieważ gdy je pierwszy raz czytałam zrobiło na mnie ogromne wrażenie. Mimo że niewygodnie nam z tą myślą, to jednak musimy przyznać, że te dzieciaki, którym rodzice niewiele przeszkadzali w podążaniu za własną pasją i które wspierano w rozwijaniu swojego talentu, odnoszą w życiu największe sukcesy zawodowe. Ta dziewczynka, która chce się malować i podbiera mamie kosmetyki i ubrania może być już wkrótce znaną blogerką modową, modelką, projektantką. Ten chłopiec co nieustannie gania za piłką, może być kolejnym Robertem Lewandowskim. Te z dzieci, które grają na komputerach, zwykle kończą jako wzięci i dobrze zarabiający informatycy…
# „Daj dzieciakowi odrobinę luzu’
To cyatat z mojego doświadczenia. Specjaliści wiedzą co mówią. Czasami ich opinie mogą się nam wydać zbyt wyskokowe, ale jednak trudno nie przyznać im racji, prawda? Jeśli zastanawiasz się jak motywować dzieco do nauki, nie zapomnij o tzw. wolnym czasie dla dziecka. Nie tylko dorośli go potrzebują. W chwilach leniuszkowania, nudy, odpoczynku dzieci same wpadają na rewelacyjne pomysły, pasje i rozwiązania. Poza tym muszą się nauczyć odpoczywać, by nie podzielić losu płatnego niewolnika pracującego non stop.
Artykuł okazał się przydatny? Masz swoje przemyślenia? Podziel się ze mną nimi w komentarzu pod artykułem! Zapraszam!
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.